Bieszczadzka Spiżarnia  – mały i tradycyjny zakład produkcyjny, który tworzy Ania i Kasia – kobiety pełne pasji dbania o zdrowie i dobre samopoczucie. Zajmują się one produkcją olei tłoczonych za zimno, nierafinowanych i nieoczyszczonych – oczywiście wykonanych z surowca o najwyższej jakości.

Dlaczego warto kupować oleje Bieszczadzkiej Spiżarni, czyli kilka słów jak powstają…

Pozyskiwane są w procesie mechanicznym, od początku procesu, aż do końca – bez użycia wysokiej temperatury. Dzięki czemu nasze oleje tłoczone na zimno są doskonałym i bardzo cennym źródłem niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), których organizm ludzki nie może sam wytworzyć, a które powinny być dostarczone wraz z pożywieniem. Takie oleje – tłoczone na zimno są doskonałym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy przykładają wagę do swojego sposobu odżywiania.

Bieszczadzka Spiżarnia posiada dwie linie produkcyjne, jest to linia olei spożywczych dla ludzi oraz olei dla zwierząt domowych takich jak pies i kot. W ich asortymencie znajduję się olej rzepakowy, słonecznikowy, lniany, konopny, z ostropestu, z pestek dyni i olej z czarnuszki. A ostatnio pojawiła się nowość w postaci octu jabłkowego.

Bieszczadzka Spiżarnia

fot.: Bieszczadzka Spiżarnia

Co wyróżnia oleje Bieszczadzkiej Spiżarni?

Inne, niż szklane, których nie znajdziecie w Polsce opakowania – metalowe (nie aluminium). A to wszystko, aby zadbać o najwyższą jakość produktu!

Butelki są certyfikowane oraz dostosowane do tego typu produktów. Dlaczego warto kupować oleje w takich butelkach? 

  • nie przepuszczają promieni słonecznych,
  • zachowują się jak „termos”, długo utrzymuję temperaturę w której była przechowywana,
  • posiadają ulepszony proces wyciągania oraz ociekania,
  • umożliwiają łatwiejsze dozowanie przez lejek z mniejszym bulgotaniem,
  • posiadają poręczniejsze rowki na kciuk i poręczniejsze zamykanie jak i plomba oryginalności,
  • oczywiście: opakowanie lekkie i przeznaczone na oleje jadalne (spożywcze).

Bieszczadzka Spiżarnia działa od 7 lipca 2017 r;  a pierwszy produkt dziewczyn wszedł na rynek we wrześniu. Nie trzeba było długo czekać na sukcesy i potwierdzanie jakości produktów, bo już w październiku 2017 r. olej lniany zdobył wyróżnienie w  „Smaczne bo Podkarpackie”, a w 2018 r. certyfikat. Natomiast drugi produkt olej rzepakowy także zdobył certyfikat „Smaczne bo Podkarpackie”, w październiku 2018 r.

Bieszczadzka Spiżarnia

fot.: Bieszczadzka Spiżarnia

Jak mówi Ania i Kasia „Trzeba robić to, co się lubi i nie bać się. Jak się nie spróbuje, to się nie wie!” Więcej zdrowych inspiracjach zamkniętych w produktach Bieszczadzkiej Spiżarni, wyzwaniach prowadzenia lokalnego biznesu i marzeniach już wkrótce w specjalnym wywiadzie.