Ceramika mleczna

Ceramika mleczna

Jedną z najbardziej efektownych i z pewnością wyjątkowo oryginalnych bieszczadzkich propozycji z zakresu ceramiki jest ceramika mleczna. Możliwe, że nie zetknęliście się z tym określeniem, w Polsce jest bowiem niemal zupełnie nieznana, a znacznie bardziej popularna jest wśród mieszkańców Karpat po stronie ukraińskiej.

Używanie mleka należy do najstarszych technik zdobienia, inspirowanych jeszcze przez technologie stosowane przez starożytnych Greków i Scytów. Jej wartość to połączenie szczególnie interesującego i – nie bójmy się tego słowa – pięknego efektu z wyjątkową wodoodpornością i doskonałymi cechami użytkowymi.

W mówieniu o starożytnych Grekach i Scytach możecie się oczywiście dopatrywać pustego sloganu, ale warto tu zwrócić uwagę, że kolonie greckie funkcjonowały na czarnomorskich wybrzeżach obecnego terytorium Ukrainy setki lat, a osady Tyras i Nikonion powstały bezpośrednio u ujścia Dniestru. Od VI w. p.n.e. datuje się uzależnienie Greków czarnomorskich od Scytów, opisywane przez samego Herodota, który mieszkające w pobliżu kolonii greckich ludy scytyjskie (Kallipidów) nazywa nawet Hellenoscytami. A Scytowie – obok wojowniczości graniczącej z okrucieństwem – zasłynęli w dziejach właśnie jako pośrednicy w rozpowszechnieniu kultury greckiej na rozległych obszarach Europy Wschodniej.

Wbrew sugestii nazwy ceramika mleczna nie jest wytwarzana z mleka, nie chodzi też w tym określeniu o to, że jest wytwarzana z białej, wysokojakościowej glinki. Idzie o fakt, że mleko jest kluczowym składnikiem fazy zdobienia ceramiki. Wypala się ją normalnie (w temperaturze ok. 1100 stopni) a po schłodzeniu (np. w zimnej wodzie), zanurza w mleku i wypala ponownie – tym razem w temperaturze ok. 350 stopni – bowiem w wyższej niż 400 stopni mleko całkowicie się wypala.

Bieszczady.Sztuka

Bieszczady.Sztuka

Efekt – jak widać – jest fenomenalny. Produkty zyskują różnorodne, niepowtarzalne odcienie ciepłego brązu, przypominającego nieco pieczywo – od ciemnych, czekoladowych po jasne wpadające w cappuccino. Odcień zależy tyleż od temperatury i ustawień pieca co i od użytego mleka, szczególnie zawartości tłuszczu. Mistrzowie tej formy ceramiki potrafią podobno z góry przewidzieć, jaką barwę uzyskają, dobierając odpowiednio ustawienia i komponenty.

Ważną cechą użytkową ceramiki mlecznej jest wodoodporność. Trzeba bowiem pamiętać, że każdy produkt ceramiczny po pierwszym wypale jest porowaty, pochłania wilgoć a mikroskopijne pory wypełniane są przez miękkie cząstki żywności. Używanie takich naczyń do dłuższego przechowywania w nich napojów lub produktów spożywczych musi zatem wiązać się z niebezpieczeństwem dla ludzkiego zdrowia.

Bieszczady.Sztuka

Bieszczady.Sztuka

Twórcy ceramiki od tysiącleci starali się jakoś rozwiązać ten problem, a jednym z remediów jest właśnie używanie mleka. Podczas drugiego wypału wapń i kazeina, zawarte w mleku, wypełniają  mikropory na powierzchni naczynia, czyniąc go wodoopornym i uniemożliwiajac już na dobre przenikanie do naczynia cząsteczek żywności. Oczywiście rzemieślnicy karpaccy nie dysponują w swych pracowniach mikroskopem, ale wystarczy, że klepnięte naczynie wydaje czysty dzwoniący dźwięk, by orzec, że jest to produkt mocny i pozbawiony wad.

Warto do tego dodać, że jest to zarazem produkt czysto ekologiczny, w procesie wytwarzania używane są wyłącznie naturalne surowce, bez sięgania po jakiekolwiek chemiczne wspomaganie, zatem podgrzewane naczynie nie emituje żadnych niebezpiecznych substancji i nie wchodzi w żadne niepożądane reakcje z przechowywaną w nim żywnością.

Bieszczady.Sztuka

Bieszczady.Sztuka

Produkty ceramiki mlecznej mogą zatem pełnić i funkcje użytkowe i dekoracyjne. Te ostatnie przychodzą na myśl każdemu, kto przyjrzy się uważniej stosowanym na nich ornamentom, wyraźnie nawiązującym do jakiejś zamierzchłej i tajemniczej przeszłości…

Jeszcze przed pierwszym wypałem produkty, zaraz po zdjęciu z koła garncarskiego, są zdobione wzorami wywodzącymi się wprost z …dziedzictwa scytyjskiego. Stosowane symbole oznaczały w kulturze Scytów żywioły – powietrze, ziemię i wodę czy np. długowieczność, i na pewno pomagają użytkownikom ceramiki mlecznej i współcześnie!

A jeśli sądzicie, że wątki scytyjskie to jednak egzotyka, warto tu wspomnieć o odkryciu dokonanym w Chotyńcu (pow. jarosławski), znanym za sprawą jednej z najstarszych i najpiękniejszych w Polsce drewnianych cerkwi. Kiedy ostatnio przebadano znajdujące się tu wielkie grodzisko, okazało się, że jest ono związane właśnie ze scytyjskim kręgiem kulturowym, o czym świadczą tak militaria jak i odnaleziona ceramika. Gród funkcjonował od VIII w. p.n.e., co oznaczałoby, że najstarsza toczona na kole ceramika nie pojawiła się na ziemiach polskich wraz z Celtami z zachodu, jak dotąd uważano, ale przybyła wraz ze Scytami ze wschodu. A Scytowie przynieśli tu greckie know-how znad Morza Czarnego.

Uzbrojeni w tę wiedzę spójrzcie zatem z odpowiednim namaszczeniem na ceramikę mleczną z ornamentem scytyjskim. A znajdziecie ją także będąc w Bieszczadach a Tu i TERAZ w Bieszczady.SHOP

2 Comments

  • Ania Posted 22 sierpnia 2019 15:16

    Wow! To niesamowite, dziękuję bardzo za wiedzę, którą tu nabyłam, a ceramika mleczna jest piękna 🙂

    • Monika Posted 23 sierpnia 2019 10:24

      Dziękujemy! Zapraszamy do osobistego poznania ceramiki mlecznej 🙂

Skomentuj

Your email address will not be published. Required fields are marked *