Śladami Bojków i Łemków – stroje
Dzisiaj zapraszamy w podróż pełną historii dotyczącą stroi Bojków i Łemków, które coraz częściej budzą nasze zainteresowanie.
Bojkowie…
Strój ludowy Bojków charakteryzował się prymitywnością. Zarówno w strojach kobiecych jak i męskich materiałem do szycia ubiorów były płótna i sukna samodziałowe, w związku z czym były w kolorze białym. Wszystkie materiały do wykonania ubrania były wytwarzane na miejscu, wyjątki stanowiły kapelusze, buty, pasy, metalowe guziki, kolorowe włóczki i sukna używane na ozdoby. Wszelkie ozdoby, których było bardzo niewiele nabywane były na jarmarkach.
Strój kobiecy składał się z długiej, lnianej lub konopnej koszuli z długimi rękawami (sroczka), która pod szyją była wykończona oszewką lub kołnierzykiem. Koszula zapinała się na jeden do trzech guzików. Górną część rękawów zdobił haft krzyżykowy.Spódnice kobiet były złożone z pasów zszytych wzdłuż boków, zapaska była ozdobiona haftem. W pasie przewiązywały się krajką w kolorze czerwonym.
Na koszulę zakładały kamizelkę (łajbyk), wykonaną z brunatnego płótna, w późniejszym czasie kamizelka została zastąpiona wełnianym gorsetem koloru czarnego. Zimą kobiety nosiły brunatny kurtak sięgający do bioder, na wierzch zakładały długi płaszcz, również z wełnianego brązowego sukna. Na ramiona zakładały płachtę, a na nią wełnianą chustę.
Ozdobę stanowiły korale. Dziewczęta nosiły warkocze i chodziły z gołą głową, mężatki natomiast na głowę zakładały czepek a na niego chustę.
Strój męski latem składał się ze spodni uszytych z lnianego lub konopnego płótna, zimą natomiast nosili chołosznie, wykonane z białego lub brunatnego sukna. Koszulę (soroczkę) wypuszczali na spodnie i przepasywali paskiem, w święta były ozdobnym pasem zapinanym na spinki. Długość męskiej koszuli mierzyła do kolan. Pod szyją koszulę zawiązywano czerwoną wstążką.
Kamizelka mężczyzn wykonana była z brązowego sukna, brzegi obszyte czerwono-białym sznurkiem, nosiła taką samą nazwę jak i u kobiet – łajbyk. Zimą noszono długi do ziemi płaszcz, którego zaszyte rękawy służyły jako torba (hunia lub czapiw). Charakterystyczne w ubiorze męskim były wysokie zimowe czapki, wykonane z baraniego futra.Zarówno kobiety jak i mężczyźni nosili skórzane chodaki natomiast w dni świąteczne noszone były buty z cholewami.
Najbardziej typowe stroje Bojkowskie zachowały się w południowej części powiatu leskiego.Jednym z niewielu miejsc poświęconych Bojkom jest Muzeum Kultury Bojków w Myczkowie. Można zobaczyć tam liczne przedmioty codziennego użytku oraz m.in. stroje.
Łemkowie…
Na co dzień nosili starą, kilkakrotnie łataną odzież świąteczną, przeważnie szytą z sukna. Ubiory szyto ręcznie z domowych samodziałów.
Kobiety latem chodziły w płóciennych, farbowanych na ciemno koszulach, płóciennych spódnicach i zapaskach. Do pracy w polu zakładały na głowę lniane chusteczki koloru białego, natomiast w chłodniejsze dni otulały się naramiennymi chustami. Zimą zaś kobiety chodziły w krótkich kurtkach, uszytych ręcznie z samodziałowego ciemnego sukna (huńki). Odziewały się wełnianymi chustami, czasem dwoma jednocześnie, spodnią zakładały na głowę, końce krzyżowały na piersiach i związywały je z tyłu. Powszechnie latem kobiety chodziły boso, zimą wkładały stare chodaki uszyte ręcznie, przeważnie z jednego kawałka skóry, zakładane na wełniane onucki.
W święta kobiety ubierały białe lniane koszule z sfałdowaną kryzką przy szyi i u dołu mankietów, skromnie wyszyte białym haftem, do nich długie, szerokie spódnice uszyte z białego domowego płótna (kabaty). Zastąpiły je później spódnice z płócien ręcznie drukowanych w jasne wzory na granatowym tle (farbanky). Obszywane były dołem kolorowymi wstążeczkami.
Zapaski, krótsze od spódnicy szyto z białego płótna i zdobiono białym haftem w motywy roślinne.
Świąteczne gorsety (lajbiki) szyto z ciemnego sukna, z owalnym dekoltem, zapinane na guziczki. Zdobione były lamówkami z wełnianej tasiemki lub krepiny. Kobiety starsze lub mniej zamożne na koszulę wkładały katanki z rękawami (zahortky), dopasowane w talii, poszerzane na biodrach, z wąską częścią stroju były długie, płócienne płachty naramienne, noszone w formie szala (obrusy, portki). Szyto je z samodziałowego płótna lnianego, drelichu lub adamaszku.
Zamężne kobiety zawsze chodziły z przykrytą głową. Włosy miały upięte na drewnianym lub drucianym krążku, w kształcie płaskiego koczka, przykrywały je czepkiem w postaci płytkiej czapeczki obwiązywanej tasiemką. Na wierzch zakładały chustki, w większe święta kwieciste, wykończone frędzlami. Wiązano je pod brodą.
Panny młode mogły chodzić z odkrytą głową. Czesały się w warkocze, wplatając w nie wstążki, zwykle czerwone.
Najcenniejszą ozdobą dla kobiet były prawdziwe korale, na które było stać najzamożniejsze osoby. Mężczyźni latem chodzili w lnianych lub lniano- konopnych spodniach ze zgrzebnego płótna, lnianych koszulach z wąską oszewką przy szyi, długich niekiedy wykładanych na wierzch płóciennych gaci i przewiązywanych powrózkiem.
Starsi panowie chodzili w starych wełnianych spodniach, kilkakrotnie łatanych (chołośnie). Często zakładano także ciemne kamizelki, zakupione na mieście. „Koło domu” latem chodzili boso a w pole zakładali stare kierpce. Na głowy zależnie od regionu zakładano kapelusze albo plecione ze słomy albo filcowe. Do pracy w lesie zakładali ręcznie plecione wełniane rękawice z jednym palcem.
W stroju świątecznym mężczyzn charakterystyczne były sukienne białe spodnie, od początku XX wieku – brązowe (chołośnie), szyte ze szwem na pośladkach i dwoma przyporami z przodu, z szerokimi nogawkami, z rozporem u dołu. Lamowano je wełnianym sznurkiem wokół przyporów i wypustkami wzdłuż szwów i nogawic z tyłu. Kolory zdobień były zależne od lokalnej mody, m.in. czerwone, niebieskie, granatowe. Latem noszono płócienne nohałky, z jednym przyporem z prawej strony i szerokimi nogawkami.Kawalerowie przepasywali spodnie wąskimi, długimi paskami okręcanymi w pasie, zamożniejsi gazdowie nosili trzosy, zapinane na 4 klamry, szyte z podwójnej skóry, z wewnętrzną kieszenią, zdobione tłoczeniem.
Na białe, lniane koszule wkładano ciemnoniebieskie kamizelki z fabrycznego sukna, z jednym lub dwoma rzędami wypukłych metalowych guzików z przodu (bruśliki, druszlaki).
Okryciem wierzchnim były białe, sukienne kurtki (hunie), do ślubu obowiązywała (czucha) wełniana kurtka zdobiona haftem, szyta z ciemnego domowego sukna, z dużym kołnierzem, spadającym na plecy. Noszono ją bez wkładania rękawów gdyż były one zaszyte i używane jako sakwy. Po kształcie kołnierza i zdobnictwie czuchy rozpoznawano skąd pochodzi jej właściciel.
Zimą zamożni gazdowie nosili baranie kożuchy wyprawione na biało, z dużym, czarnym kołnierzem a także grube, wełniane rękawice, ręcznie plecione.
Nakryciem głowy były czarne kapelusze z filcu (uherskie kapeuchy), zimą noszono futrzane czapki pokryte z wierzchu ciemnoniebieskim suknem lub wysokie czapki w kształcie kopki.
Obuwiem stanowiły skórzane kierpce, obwiązywane wokół nogi skręconym sznurkiem, zakładane na onuce. Zamożni gazdowie nosili wysokie, skórzane buty z twardymi cholewkami (skirni).
Róża Król
Skomentuj