Adrian Weimer
Wychodząc w góry ma od zawsze dwa cele: być w górach i zrobić zdjęcie.
Jak mówi o swoim fotografowaniu, by zrobić zdjęcie trzeba być w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. Czasem też trzeba mieć duże szczęście.
Dzięki Internetowi poznał wielu ludzi o tej samej pasji. Powstały internetowe grupy np. Łowcy Świtów i Świtołapy. Wiele osób łączy wspólne zainteresowanie. Stąd powstało wiele zdjęć, ze wspólnych wypadów. I nadal powstają. Bo w grupie jest raźniej. Poznał dzięki takim wypadom wspaniałych ludzi, z którymi łączy ich wspólną miłość: Bieszczady. Nie jakieś tam zwykłe góry, ale właśnie Bieszczady.
Swoją pasją zaraził syna Pawła, który już stawia samodzielnie swoje pierwsze fotograficzne kroki.
Dzięki jego pięknym fotografiom możemy podziwiać teraz wspaniałe wydruki na płótnach, które są także dostępne w naszym sklepie Bieszczady.shop TUTAJ
Skomentuj